Ahmed

Czy tylko mi się podoba ten opening? jest tak klimatyczny i do tego ta muzyka

M30

Do wszystkich marudzących na brak walk i oglądających tylko z uwagi na nadzieję, że się rozkręci ;o
Nie rozkręci się (przynajmniej nie w tym sensie), poszukajcie sobie czegoś innego, na nadchodzące ok 150 odcinków walk będzie pare (i większość niezbyt porywających).
Szkoda Waszego czasu ;p

Hn4tyk_synku

Rozumiem obie strony ludzi, jedna jest za tym, że jest zajebiste pod względem fabuły natomiast ta druga uważa że brakuje tu walk i odbiega od 1 sezonu Zawiodłem się, ponieważ liczyłem, że thorin powróci do rodziny i będzie jej bronił jak jego ojciec. Jednak już w pierwszych minutach sezonu myślałem, że wypieprzyli thorina i zastąpili jakąś kaleką. Gdy zobaczyłem jak thorin marnie skończył, zawiodłem się ponieważ na spokojnie mógłby uciec. Jeszcze jak on narzekał na to, że życie jest gówniane to myślałem, że mnie coś pierdolnie, chłop co walczył o jedzenie i dobrobyt nagle dostaje depresji. Tak wiem, że tak się zachowuje ponieważ stracił swój cel życiowy ale no cholera boli jak się patrzy na młodego thorina i obecnego. Według mnie to nie zasługuje na ten tytuł, prędzej na jakieś vinland saga lite. Ocena ogólna na razie to 6/10 mam nadzieję, że historia się rozwinie, ponieważ lekko się zawiodłem.

Chlebb

Jedyne za co można nie lubić tego sezonu to za słabą animacje, nad którą studio się bardzo nie postarało. Nie jest tak dynamicznie jak w 1. Poza tym, fabułka super, nie wiem, kim trzeba być, żeby nie rozumieć sensu poświęcenia 9 (a pewnie i nawet więcej) odcinków na dojrzewanie bohatera oraz na pokazanie jego myśli. Zmiany potrzebują czasu, a takie, które właśnie przechodzi Thorfinn szczególnie tego wymagają ;P

KaruUu

wy naprawde nie rozumiecie całego sensu drugiego sezonu, w pierwszym sezonie po smierci thorsa thorfinn przysiągl sobie ze zabije askellada i poświecił temu cale życie, jadł jakieś resztki z brudnej ziemi, traktowali go gorzej niż niewolnika, młody nie znał innego świata poza wojna bo nikt nawet nie miał go tego jak nauczyć. Po wielkiej akcji i zabiciem askellada przez knuta (nie nie żadnego canute bo w nordyckiej wersji jest knut, propsy dla tłumacza co to poprawił) całe życie thorfinna i cierpienia których doznał zostały kompletnie podeptane. no to niech w drugim sezonie niech sie rzuci na knuta żeby sie zemścić dupa a nie, przez obecnego króla anglii, thorfinn został ukarany za próbe zabójstwa króla do stania się niewolnikiem którym jest teraz i nie ma on żadnej woli czy możliwości walki , a cały sezon jest poświęcony tym żeby thorfinn wkońcu odpoczął od swojego piekła i doświadczył rzeczy o których za młodu mógł sobie tylko pomarzyć, jak np praca na roli czy posiadanie jednego przyjaciela. Wy lepiej sie skupcie na rzeczywistym rozwoju postaci i głebszej psychologii tego niż skupianiu sie na mordobiciu jakbyście własnie skończyli swoje pierwsze odcinki sao czy innego ścieku.

SisyPL

Głupi ten drugi sezon jakoś wolałam agresywną wersję thorfinna który wszystkich zabijał bez zastanowienia

Adl3r

Tempo*

Adl3r

Tępo troche zwolniło, ale to dobrze. Teraz można sie rozkoszować zniszczoną psychiką głównego bohatera i śledzić kiedy pęknie. Jeśli tak będzie.

MAXYAL

A ty nie rozumiesz, że Thorfinn załapał dola po takim życiu i śmierci obiektu jego zemsty, która karmił się kilkanaście lat? Widać, że dochodzi do przemiany i przygotowania nas do Vinlandi. Pewnie jeszcze będą tarcia w Skandynawii, wiec będzie jakiś konflikt i zebranie ekipy na podróż do Ameryki. Spokojnie, jest 18 epizodów, wiec będziesz mieć flaki i śmierć.

kepopisko

jestem po obejrzeniu pierwszych 6 odcinków no i tak, no kurwa mac jestem kompletnie zawiedziony, włączając pierwszy i drugi odcinek myślałem że thorfinn stracił pamięćXDD jak się potem okazuje nie stracił, z wspaniałego anime któremu dałem 10/10 po zaledwie 6 odcinkach, tutaj po 6 odcinkach mogę dać 6 podciągając do 7, mocno straciło poziom, prawda byłoby to fajne i przyjemne anime ale nie w momencie gdy pierwszy sezon jest o wojnach i wzajemnym mordowaniu, nawet nie wiem jak to wytłumaczyć, thorfinn z zabijaki który morduje wszystko co sie rusza i ma jasny cel stał się disabled niewolnikiem, na początku nic nie jest wytłumaczone, a to co się stało, a to jaki był timeskip nie wiem cokolwiek, dobrze że chociaż 5 odcinek jest o tym co się z knutem i anglią stało bo zaczynałem się czuć jakbym coś innego oglądał, odnośnie animacji nie jest tak bardzo źle jak słyszałem, prawda jest parę momentów w których źle to wygląda ale mimo wszystko jest git, opening też niczego sobie
1/4 sezonu a tu jak nic nie było tak nic nie ma, niby rozumiem iż thorfinn stracił swój cel - zabicie askeladda, ale mimo wszystko jakkolwiek to powinno nadal trzymać poziom, gdybym chciał se obejrzeć anime o farmie to bym se znalazł anime o tej tematyce, nawet chyba właśnie taki jeden isekai istnieje, jeszcze raz powiem bardzo się zawiodłem, liczyłem na coś kompletnie innego, jak mówi się przy niektórych produkcjach że kompletnie nie oddaje klimatu mangi i o wiele przeczytać mangę, to tutaj idealnie nada się stwierdzenie -nie oglądaj drugiego sezonu, nie psuj sobie anime-, mam nadzieję że przez pozostałe 18 odcinków się jeszcze dużo wydarzy choć jakiś ułamek tego co było w pierwszym sezonie a nie że jakaś akcja to będą ostatnie 4 odcinki, a coś czuję ze do tego to zmierzaXDDDD, podsumowując anime z konceptu wzajemnego mordowania się na wojnie wikingów i przejmowania ziem wrogów, zamieniło się w anime z disabled mc który jest niewolnikiem i pracuje na farmie, jeśli następne 18 odcinków będzie wyglądać podobnie, będzie to imo największa porażka tego roku

Oleander3112

Cudo, świetnie pokazuję co staję się z człowiekiem który traci sens życia, dla osób które obejrzały 1 sezon z powodu napierdalanek możę się nie do końca spodobać, lecz po przeczytaniu mangi mogę stwierdzić że się kurwa nieźle rozkręci, więc warto oglądać do końca

Lottis

glowna postac stala sie ciekawsza

lukaszenko304pl

Bardzo dobry początek :)

Mk1

Najlepsze anime sezonu, dobra historia, opening. Tego właśnie oczekiwałem po anime o wikingach, nie durnej napierdalanki (typu: paczcie zjadłem muchomora, teraz jestem Berserk i mam +10 do siły (to, że taka scena się pojawiła w tym anime to dno, ale z każdym odcinkiem anime zyskuje, by zasługiwać na miano arcydzieła))

Kejaru

2 sezon totalnie inne anime...... nie wiem co o tym myśleć, tak jak 1 była bardzo dobra tak tu odechciewa sie ogladać bo nie na to liczyłem :/

MariuszHamburger

zgadzam sie z komentarzem ponizej, pierwszy sezon to byla napierdalanka i brutalnosc a to? zawiodlam sie

Kejaru

co to za bzdety o niewolnikach dawać wojne i walki, słaby ten pierwszy odcinek imo

woonky

to ma chyba najlepszy opening jaki kiedykolwiek widzialem